W ślad za postulatami większości członków naszego Stowarzyszenia, by w tym roku były dwie certyfikacje pracy w wodzie postanowiliśmy zorganizować krótkie wiosenne Warsztaty majowe od środy 22 do niedzieli 26 maja. Wybraliśmy piękne tereny woj. zachodniopomorskiego – jezioro Łobez, z czystą wodą, świetnymi miejscami na długie spacery z psami. Urzekła nas życzliwość gospodarzy OW „Na Plaży” w Białym Borze. Miejsce idealne – akurat dla 15-20 stad. Wypatrzył tę perełkę Paweł Chojnacki. Co tam, że niektórzy mieli daleko – Czesi, Niemcy z grupy Wasserwacht czy chętni z południowych rejonów naszego kraju. Wszystkich nas ciągneło do Białego Boru to samo – tęsknota za wspólną pracą z psami w wodzie.
Warsztaty miały bardzo napięty program. W 4 dniach chcieliśmy zmieścić i treningi, i zawody, i certyfikację – zmieściliśmy. Uczestnicy zgłosili 23 psy[1]. Wszystkie dzielnie pracowały w czwartek i w piątek, by z ponad 95 % frekwencią uczestniczyć w certyfikacji sędziowanej w tym roku po raz pierwszy przez duńskiego sędziego Troels Agerbo. Troels to bardzo miły człowiek, sam ma 2 niufy, nie mniej jednak nie przymykał oka na wielokrotne powtarzanie komend, natomiast doceniał współpracę człowieka z psem, czego wyrazem było przyznanie tytułu Best Team naszej czeskiej koleżance Andrei Ŝťastnei z czarną nowofundlandką Ashley. W certyfikacji wzięły udział 22 psy – zaliczyło 17.
Przedsmakiem certyfikacji były piątkowe zawody Terranova Cup Biały Bór 2019. „Dziecko” naszego kierownika sekcji pracy wodnej Pawła Chojnackiego, który wymyślił zadania, program a także sędziował zawody. Z pośród kilkunastu ćwiczeń, najmłodsza przewodniczka – Karolina Skypalova wylosowała zgodnie z regulaminem 3, na szczęście wszystkim wydały się łatwe, a co najwyżej średnio trudne. W zawodach wzięło udział 8 psów z Czech, Niemiec i z Polski. W myśl przesłania, że najważniejsza jest dobra zabawa przegranych nie było.
Oczywiście zawody nie obyły się bez salw śmiechu i niespodziewanych sytuacji w postaci akcji niezgłoszonej do zawodów Fridy, która stwierdziła, że jej starszy domownik Wooki nie poradzi sobie z przyholowaniem pontonu i najwyraźniej postanowiła mu pomóc urywając się sprzed domku.
Dodatkowym wyzwaniem dla naszych psów okazały się
niedzielne pokazy pracy w wodzie, o które Stowarzyszenie zostało poproszone
przez burmistrza Białego Boru
i organizatorów odbywających się w tym
czasie zawodów w Nordic Walking. W ciągu ok. 50 min. zaprezentowaliśmy
kilkanaście ćwiczeń:
- synchroniczny skok z pontonu i team sweaming Moli i Velveta,
- skok z pomostu do tonącego wykonany przez Kasię z Mellissą,
- akcję pomocy jednocześnie kilku topiącym się pozorantom pokazanej przez Kasię z Fisherem i Magdę z Iwanem
- holowania deski, holowania pontonu, skoku z pontonu, płynięcia do tonącego wykonanym przez Wookiego, Pinia, Thulę i Fridę i wielu innych ćwiczeń. Po liczbie zgromadzonych widzów i natężeniu braw można sądzić, że pokazy się udały i zaprezentowaliśmy to co nasze psy kochają najbardziej i na czym polega nasza praca.
Dziękujemy głównemu organizatorowi Pawłowi
Chojnackiemu, za serce i czas włożony w
przygotowanie warsztatów i ich organizację, wszystkim pozostałym organizatorom,
trenerom i pozorantom, sędziemu Troels’owi Agerbo za bezinteresowny przyjazd i
wspaniale wykonaną pracę, sponsorom i fundatorom nagród, w tym Alpha Spirit
Polska oraz sklepowi zoologicznemu Maniek ze Szczecina, szczecineckiemu WOPR za
wypożyczenie sprzętu i oczywiście Dyrektorowi Białoborskiego Centrum Kultury
oraz obsłudze OW Na Plaży. Skoro zaprosiliście nas na następny rok nie mówimy
żegnaj Biały Borze, ale do zobaczenia …
[1]
[1] Mellissa Kasi i Damiana, Grand Roberta, Thula Jacka,
Larry Libora, Shown Karoliny, Grants Eli, Butch Pawła, Gacek i Baribal Reni,
Frida Małgosi, Piniu Magdy, Iwan Magdy, Arya,Wega i Laika Beaty, Fisher Kasi,
Simona Danusi, Haker Sławka, Luna Izy, Bilbo Bernda, Balau Astrid, Ella Petera,
Ashley Andrei.
Dodaj komentarz