W piątek po południu dojechała do nas część ekip, mających wziąć udział w manewrach, na godzinę 16 mieliśmy zaplanowane pokazy dla zaproszonych gości, prasy i telewizji… Wszyscy uczestnicy stawili się na plaży w pełnej gotowości bojowej. Ania Strączyńska została naszym konferansjerem.
Pokazy przeprowadziliśmy bardzo dynamicznie, pokazując kilka akcji ratowniczych z użyciem psów.
Był popisowy numer Belki i Norberta skok desantowy w pełnym pędzie i ratowanie człowieka. Było holowanie łodzi, co przy takim nurcie jest naprawdę dużym wyzwaniem, Merlin jednak udowodnił, że jest psem myślącym i spory kawał nadbiegł sobie lądem, aby optymalnie ustawić się do prądu i bez problemu przyholować „Dużego Mariusza” z kilkoma osobami na pokładzie. Hugo popłynął po tonącego z kołem ratunkowym. Shagala popłynęła po dwóch tonących, którzy wypadli z lodzi, przytomnego i nieprzytomnego. Był skok z pomostu, Zorka i Kona jako suczki niezaznajomione z prądem przyniosły aporty.
Kilka ćwiczeń na specjalną prośbę telewizji powtórzyliśmy.
Po pokazach w wodzie, uczestnicy i zaproszeni goście udali się do namiotu gdzie obejrzeliśmy przygotowane prezentacje Sekcji psów ratowniczych WOPR i Stowarzyszenia Terranova.
Autor: Magdalena Szewczyk-Dzido
Dodaj komentarz