Nowofundland, jak wiele psów innych ras, wymaga na codzień bardzo ścisłego kontaktu z człowiekiem, aby znajdować właściwe miejsce dla siebie w sforze, jaką stanowią dla niego bliscy mu ludzie.
Od pierwszych tygodni życia pies prowadzi własne, wnikliwe obserwacje, które pozwalają mu coraz lepiej rozumieć człowieka. Pozbawiony przez naturę funkcji mowy musi wykonać ogromną pracę wykorzystując głównie wzrok, słuch i węch dla poznania otoczenia. Sądzę, że zdolność obserwacji jest u nowofundlanda większa, niż u niejednego człowieka. Leżący spokojnie lub drzemiący pies wydaje się nie zwracać na nic uwagi, ale jest to pozorne, ponieważ w tym czasie jego zmysły są równie napięte, jak w czasie aktywności ruchowej. Bez trudu zapamiętuje rozkład codziennych zajęć i przystosowuje się do niego. Doskonale wie, które ubranie jego pana zapowiada wyjście z psem na spacer, a które konieczność pozostania w domu. Cały czas chłonie atmosferę domu, rejestruje wszystkie smutki i radości domowników. Szczególnie trudno mu poradzić sobie ze zrozumieniem stanu niepokoju – nigdy nie jest pewny, czy zdenerwowanie i gniew ludzi nie odnoszą się do niego, więc oszczędźmy mu tego. Nie żałujmy mu natomiast ciepłego słowa i gestu. Rozmawiajmy z nim – z czasem nauczy się rozumieć wiele słów, a nawet całych zdań i odpowie nam psim uśmiechem – najpiękniejszym na świecie, bo zawsze szczerym.
Dodaj komentarz