23 maja 2009 Olsztyn,XI Festyn Integracyjny o charakterze rekreacyjnym pod hasłem „ Jesteśmy razem ”
Po raz kolejny z inicjatywy Warmińsko – Mazurskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych, Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko – Mazurskiego oraz Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie zorganizowano w Olsztynie festyn, na którym czynny udział brały osoby z ośrodków pomocy społecznej, organizacje pozarządowe i wolontariusze.
Głównym celem imprezy było przybliżenie dorobku artystycznego osób niepełnosprawnych, a także pobudzenie współpracy między partnerami społecznymi, organizacjami pozarządowymi, służbami społecznymi i wolontariatem. Intencją organizatorów była integracja osób niepełnosprawnych poprzez wspólną zabawę i wypoczynek.
Na scenie zaprezentowały się grupy wokalne, było też mini przedstawienie oraz konkurs ekologicznego stroju.
Na stoiskach wokół ryneczku można było pooglądać i kupić rękodzieła osób niepełnosprawnych wykonane w ramach zajęć z terapii.
Do udziału w festynie, dzięki kontaktom i współpracy z warmińsko – mazurskim sejmikiem osób niepełnosprawnych Beaty Kemesies, zostało zaproszone Stowarzyszenie TERRANOVA.
Na festynie stawili się reprezentujący TERRANOVA Carmen z Beatą i Dan z Agatą i Michałem a także nie reprezentujące żadnej organizacji Monika z Daną.
Mimo kapryśnej pogody psiaki dzielnie oddawały się mizianiu, głaskaniu i umilaniu tego dnia osobom niepełnosprawnym.
Oprócz tego dzieciaki malowały kolorowanki o tym jak bezpiecznie zachować się w obecności psa. I każde dostało potem dyplom „Super Dzielnego Przyjaciela Psa”.
Rodzice i opiekunowie mogli zasięgnąć informacji na temat działalności Stowarzyszenia oraz wykorzystania Nowofundlandów do pracy z ich dziećmi.
Kącik Stowarzyszenia odwiedził również Prezydent Miasta Olsztyna Piotr Grzymowicz wraz z Prezesem Warmińsko-Mazurskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych Tadeuszem Milewskim.
Beata otrzymała nowe propozycje współpracy ze Szpitalem Psychiatrycznym na oddziale dziecięcym, jak i z Domem Kombatanta.
Czas minął bardzo szybko.
Po tak ciężkiej pracy Carmen i Dan pojechali nad jeziorko aby się zrelaksować.
Było pływanie, skakanie z pontonu, bieganie, nie chciało się wracać.
A jak się okazało dla niektórych droga powrotna była dłuuuuuga…
Wiodła przez Amerykę… i pola Grunwaldu, gdzie Czarny Rycerz w swej Kudłatej zbroi złożył hołd rycerzom chorągwi wojsk Jagiełły J
Zapraszamy na kolejny festyn.
Autor relacji: Agata “Danonkowa”
Dodaj komentarz