Jak już na forum wspomniałam wszystko działo się w ostatniej chwili.
W piątek plakat i info o regatach. Szybki kontakt z Legionowskim WOPR i jest decyzja jedziemy z Piotrkiem
i tak byliśmy umówieni na pływanie więc łączymy przyjemne z pożytecznym i stawiamy się w “woprówce” dnia następnego. Plan był taki, że do Portu Jachtowego w Nieporęcie płyniemy łodzią, niestety okazało się że jest problem z silnikiem, a pozostałe już od rana obstawiają regaty.
Wiec szybko w samochody i na miejsce.
Piotr zabrał WSZYSTKIE swoje dziewczyny J Małżonkę, kuzynki i te dwie czarne kudłate J
Do towarzystwa na początku miały mojego Jemiołka
(od wczoraj zwanego przez Negrową Latającym czarnym wiewiórem – ale o tym w kolejnym sprawozdaniu co , jak i dlaczego). Potem dojechał Michał i dobrze bo więcej fotek jest.
Pokazy WOPR i FALCK zaplanowane były na 13.00. Byliśmy wcześniej i nie dało się utrzymać psów na brzegu! Nie było wyjścia, założyłam piankę i do wody coby czarnuchy łatwo nie miały.
Oprócz nas, z psami ćwiczyli też młodzi ratownicy i ratowniczki WOPR.
Po raz pierwszy i Dacją i ja mogłyśmy spróbować sił na platformie za skuterem wodnym.
Super bo Dacjucha nie ma oporów przed nowymJ Dlatego pozwoliłyśmy sobie na odrobinę szaleństwa i nawet wskoczyłyśmy do wody z tej platformy
,kiedy to Damian pędził skuterem
Będziemy to ćwiczyć i opanujemy do perfekcji.
Już od samego naszego pojawienia byliśmy w centrum zainteresowania, nikt się nie spodziewał tego, że będą psy. Od samego początku mnóstwo pytań od osób, które w ten deszczowy dzień jednak zdecydowały się odwiedzić port w Nieporęcie i brać udział w festynie.
Hasłem regat i całej wakacyjnej akcji pod patronatem PGNiGe jest Bezpiecznie na wodą. Dlatego też i my tam byliśmy opowiadając zgromadzonym ludziom o zasadach bezpieczeństwa nad wodą i na wodzie. Opowiadaliśmy o psach, stowarzyszeniu i naszej wspólnej pracy.
Przyszedł czas na pokaz.
Fakt, nie było czasu na przygotowanie super pokazu z udziałem psów, a dodatkowo Dacja i Nana są jeszcze młode i dopiero się uczą. Jednak niesamowity zapał i ciąg do wody Dacji pozwolił pokazać choć trochę. Nie zdążyłam dobrze odsapnąć, a już mnie Piotrek wrobił w wywiad dla radia
Chwila odpoczynku i nagle podchodzi dwóch przystojniaków z kamerą.
Fragment rozmowy można zobaczyć tu:
Materiał Filmowy „Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo…” (PGNiG).
Dziękujemy wspaniałym ratownikom z Legionowskiego WOPRu, że możemy z Wami ćwiczyć.
Autor relacji: Agata “Danonkowa”
Dodaj komentarz