Dziś rano podział na dwie grupy. Część ćwiczyła na plaży pracę w wodzie. Ćwiczenia odbywały się z pontonem, manekinem i różnymi aportami, kołem ratunkowym, bojkami. Wczoraj nasi goście wytypowali kandydatów na instruktorów – dziś pierwsze kroki w szkoleniu poczyniły właśnie te osoby – uczyły się uczyć.
A pod czujnym okiem Rozwadków chętni spływali rzeką Wel. Łącznie pokonali 12 km rzeki – początkowo łagodnej i przeuroczej krajobrazowo, a później dzikiej jak Amazonka. Nie obyło się bez krwiożerczych bestii – pająki, pijawki i kleszcze, czy też wywrotek do wody, bliskich spotkań z korzeniami, trzcinami i wielkimi głazami.Generalnie wszyscy są zadowoleni, choć posiniaczeni i zmęczeni, lekko uszkodziliśmy tylko jeden kajak.
Po południu grupa kajakowa w pełnym rynsztunku stawiła się na plaży gotowa do ćwiczeń z psami, pozostali wyjątkowo mieli czas wolny.
Standardowo odbyły się również zajęcia agility – psy robią duże postępy w pokonywaniu tunelu i materaca. Będzie wyścig na czas ! Dla chętnych kolejna lekcja nauki pływania u naszego ratownika Wojtka.
Wieczorem – party !!!!!!!!
zdjęcia:
Dodaj komentarz