oto jak fundzie ciągnąć potrafią …
ciężka praca na torze, ups … małe zderzonko z tyczką….czasem trzeba misiowi pomóc … a potem zostaje się Best Teamem
“chyba mnie wózek już nie zabije” pomyślał sobie nasz de Beściak czyli Hebanek
oj nie zazdrość Jagna nie zazdrość i tak nie będziesz taka dobra w te klocki jak Albercik ale w przyszłym roku zrobimy machniom – niufy na wózkach a ludziki do wózków
no i żarty się skończyły, nasza komisja egzaminacyjna wytknęła skrupulatnie wszystkim błędy
i w praktyce przydały się umiejętności pociągowe naszych fundziów – na pokazie w Giżycku – byliśmy mobilnym kioskiem reklamowym – na wózeczku rozwoziliśmy po całym terenie parku reklamówki Terranovy i naszych sponsorów a “nasze przerwankowe” dzieci i licznie zgromadzona latorośl miejscowa pomagała dzielnie w ich dystrybucji, nie został nawet najmniejszy kawałeczek kalendarzyka Terranovy.
pozdrówka
wasza kierownica
Dodaj komentarz